Wiecie jak to jest gdy pewne nieciekawe doświadczenie sprawia, że na długi czas nabywacie uprzedzenia do danej osoby lub przedstawicieli danego zawodu? Uprzedzenie to jest zupełnie irracjonalne i bezsensowne, jednak nie potraficie się go pozbyć, aż do momentu, gdy o tym uprzedzeniu zapomnicie lub ktoś inny was z niego wyleczy. Ja dobrze wiem jak to jest, gdy przez kilka lat swojego życia człowiekowi wydaje się, że wszyscy przedstawiciele danego zawodu są beznadziejnymi dupkami, którzy nie zasługują na nic więcej, jak tylko osadzenie w więzieniu o zaostrzonym rygorze.
Niestety, dość szybko okazało się, że Leszek ma jedną i to dość znaczącą wadę – kocha kobiety i to wszystkie kobiety bez wyjątku, przez co monogamia jest dla niego nie do przyjęcia. Pierwsza zdrada zabolała mnie bardzo, choć ostatecznie zgodziłam się mu wybaczyć. Dopiero gdy, mimo wszelkich zapewnień, drugi raz zostałam zdradzona wyrzuciłam Leszka ze swojego mieszkania i obiecałam sobie, że nigdy więcej nie zbliżę się do żadnego zaopatrzeniowca. Potrzeba było sześciu lat zanim nie poznałam kolejnego specjalisty, który pokazał mi, że nie wszyscy przedstawiciele tego zawodu są źli i teraz jest moim mężem.