Mnóstwo emocji
Cóż mogę powiedzieć – poniedziałki to dla mnie zawsze dni związane z większym stresem i problemami ze skupieniem się na zawodowych obowiązkach, specjalista ds. zaopatrzenia Nowy Sącz. Na szczęście dzisiaj jest nieco lepiej, bo przed marazmem i brakiem chęci do pracy broni mnie fakt, że jutro do naszego biura ma przyjść nowy pracownik. Takie wydarzenia w naszej firmie zawsze wiążą się z dużymi emocjami, zakładami i plotkami. Wszystkich ciekawi kim będzie nowy pracownik, czy będzie sympatyczny, otwarty, przystojny, ogarnięty czy wręcz przeciwnie. Gdy przez pięć dni w tygodniu pracuje się w tym samym miejscu z tymi samymi ludźmi to nic dziwnego, że zmiana w strukturze pracowników wprowadza tyle emocji.
Nowy pracownik ma się jutro zjawić już od samego rana. Na razie wiemy tylko, że to 30-letni mężczyzna z bogatym doświadczeniem zawodowym, do tej pory odnoszący duże sukcesy w branży zaopatrzeniowej. Nic więcej nie wiemy – nie wiemy jak wygląda i jaki jest, bo pracownicy z działu kadr nie chcą nam nic powiedzieć. Próbowaliśmy ich nawet przekupywać, ale na nic się to zdało. Przyjęli drogie czekoladki, ale nie uchylili ani rąbka tajemnicy.
Nasze biuro aż huczy dziś od plotek. Z kimkolwiek nie zamienię paru słów, tak nasza rozmowa prawie natychmiast schodzi na temat nowego pracownika. Chyba każdy emocjonuje się tak bardzo, jak ja. W końcu jakiś powiew świeżości w naszej firmie!